Jak zawiodłam się na Isanie...
Jakiś czas temu zakupiłam w Rossmannie krem do rąk Isany, którą zawsze uwielbiałam. Niestety tym razem się zawiodłam.
Mowa o:
Na początku pomyślałam sobie, kolejny fajny kosmetyk za niską cenę, niestety tym razem nie dałabym za niego nawet złotówki...
A dlaczego?
Mam wrażenie, ze krem się w ogóle nie wchłania, przez co non stop wszystko dosłownie klei mi się do rąk. Ręce po nim są strasznie dziwne, nie umiem tego nawet opisać, nie jest to efekt jak po innych kremach, kiedy to ręce robią się mięciutkie i aż chce się je ciągle dotykać. xD Niestety kolejny raz nie pamiętam ceny, wydaje mi się, że jakieś 4-5 zł, dobrze, ze tylko tyle... Miałyście go? Może tylko na mnie tak dziwnie działał... ;)
Dzięki Ci za przestrogę!!
OdpowiedzUsuńja nie miałam, ale generalnie lubię tę firmę ;)
OdpowiedzUsuńwiem już, żeby nie kupować, natomiast fajny krem do rąk to ziaja z kozim mlekiem ;)
Ja się ostatnio nacięłam na masło z tej firmy i też bardzo słabo się wchłania :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze go nie miałam :) I dobrze , że się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńZ Isany to wielkim hitem była chyba tylko i wyłącznie wycofana już odżywka z Babassu :)
OdpowiedzUsuńTe zwykłe odżywki Isany też bardzo lubię. :)
UsuńNajlepszy jest z neutrogeny:)
OdpowiedzUsuńMiałam do stóp i rzeczywiście był rewelacyjny. :)
Usuńszału nie ma, a jak tam w szkole ;>
OdpowiedzUsuńNudno. :P A u Ciebie?
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widze aby ktos narzekal na Isane :) ; )
OdpowiedzUsuńohhhh ja raz kupilam lakier do wlosow z Isany i nie dosc ze mi posklejal wlosy to jeszcze dostalam lupiezu..:/
OdpowiedzUsuń______________________________
http://joeced.blogspot.com/
ja nie jestem fanką tej firmy..
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥ ♥
POZDRAWIAM;*
ola
nie miałam go nigdy i chyba nie chcę go posiadać :D z Isany mam tylko pomadkę która świetnie się spisuje! idealnie nawilża usta :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, to bardzo miłe ;*
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię tego kremu. Właśnie jak dla mnie to ręce po nim są jakieś śliskie. Ale fakt - mała cena bo chyba 90 centów.
OdpowiedzUsuńjakoś nigdy nie byłam przekonana do kosmetyków tej marki :) mimo kilku wyjątków:)
OdpowiedzUsuńNiestety...
OdpowiedzUsuńMiałam i nie spełnił moich oczekiwań :/
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs na moim bloogu ! :)
a dzisiaj sie zastanawialam czy by czasami go nie kupic, ale jednak dobrze zrobilam, ze go nie wzielam..:)
OdpowiedzUsuń+ obserwuje.
No mniaaam, pyszne było!
OdpowiedzUsuńnie mialam nic z Isany :/ Ja też nie lubię kosmetyków, które się długo wchłaniają, strasznie to denerwujące :(
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie miałam kremu do rąk isana
OdpowiedzUsuńw sumie za bardzo nie używam kremów do rąk
OdpowiedzUsuńu kogos w domu to widziaalam jak znajde to wyprobuje czy tez mi sie tak bedzie dzaialo :O
OdpowiedzUsuń