20 maja 2012

23.

Cześć!

Przepraszam za długą nieobecność, ale w ramach rekompensaty nadchodzę z mega recenzją, pomocną wszystkim dziewczynom, które zmagają się z cellulitem.

Oto cudo, o którym napiszę:



OD PRODUCENTA:

Antycellulitowy peeling to skuteczny preparat myjący, wspomagający redukcję cellulitu.
Doskonale oczyszcza i odświeża skórę, pozostawiając ją jędrną, jedwabistą oraz przyjemnie pachnącą. Dzięki zawartości kompleksu kondycjonującego i gruboziarnistych drobinek złuszczająco - wygładzających, peeling zapewnia doskonałe wygładzenie skóry, poprawę jędrności i elastyczności.
Peeling antycellulitowy:
- zwiększa skuteczność kuracji antycellulitowych wspomaga redukcję cellulitu,
- doskonale usuwa martwy naskórek, pozostawiając skórę gładką i jedwabistą w dotyku,
- ujędrnia skórę i nadaje jej elastyczność poprzez pobudzenie mikrocyrkulacji,
- znakomicie przygotowuje skórę do przyjęcia kosmetyków pielęgnacyjnych.

STOSOWANIE:

Nałożyć na wilgotną skórę ciała i delikatnie masować. Dokładnie spłukać. Stosować 1-3 razy w tygodniu zamiennie z Antycellulitowym żelem pod prysznic Lirene. Najlepsze efekty redukcji cellulitu zapewnia jednoczesne stosowanie kosmetyku z innymi produktami wchodzącymi w skład serii STOP CELLULIT.

SKŁAD:


Aqua, polyethylene, cocoglucoside, cocamidopropyl betaine, triethanoloamine, PPG-26-buteth-26, benzophenon-4, PEG-40 hydrogenated castor oil, acrylates/C10-30 alkyl acrylate crosspolymer, carbomer, xanthan gum, polyquaternium-10, methylparaben, benzyl alcohol, methyldibromoisothiazolinone, methylisothiazolinone, parfum, CI 16035, CI 19140.

CENA:


12zł/200 ml


MOJA OPINIA:


Mega, mega, mega!!! Nie stosuję dodatkowo żelu pod prysznic Lirene, ale już dawno nie spotkałam kosmetyku, którego działanie byłoby rzeczywiście wyczuwalne. :)

- Zaraz po użyciu skóra jest gładka i miła w dotyku.
- Ma świetny zapach.
- Stosuję go 2 razy w tygodniu, od trzech tygodni i rzeczywiście zauważyłam, że mój cellulit jest znacznie mniej widoczny. :)


A na koniec info ;)
Biorę udział w rozdaniu u http://mojzakupoholizm.blogspot.com/2012/05/red-lisptick-rozdaje-kosmetyki-za-darmo.html

14 komentarzy:

  1. Chyba sobie go kupie :) bardzo zachwaliłaś, mam nadzieje, ze i mi bedzie pasowal ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. he he ;D ja tam pozostane przy swoim eveline ;D :P

    OdpowiedzUsuń
  3. dosyć ciekawe :) ja niezbyt ufam takim kosmetykom, bardziej stawiam na jakieś zabiegi :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny!!!!
    ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
    pozdrawiam:* i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. głupio przyznać ale nie interesowało mnie to że mógł by się pojawić u mnie cellulit ale ostatnio się tak przyglądam nogą i chyba mnie atakuje;o potrzebuje ratunku ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. ja jestem wierną użytkowniczkom serów ( nie mam pojęcia jak się odmienia słowo "serum" :/ ) z Eveline :) naprawdę je polecam

    OdpowiedzUsuń
  7. Również uwielbiam kosmetyki Lirene, naprawdę działają! Peeling myjący jest świetny, też właśnie go testuję :)

    PS. Dodaję do obserwowanych :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Na całe szczęście ja celluitu nie mam;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana a gdzie są nowe notki? hmm?:>

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej, super recenzja, muszę mieć to cudo, może i mi pomoże. Zaglądam tutaj po raz pierwszy, ale oczywiście obserwuję. Pozdrawiam, Meg.

    OdpowiedzUsuń