10 listopada 2012

53.

Cześć!

Na wstępie chciałam przeprosić wszystkie osoby, które mnie w czymkolwiek otagowały, na tagi nie odpowiem, ponieważ, gdy chciałam to wszystko zapisać, zamiast zapisać kliknęłam, że nie ma zapisywać zmian i jestem wściekła! :(

Ale humor poprawił mi się troszkę, gdy poszłam na targowisko po ziemniaki. :)

Poniżej widzicie jak wyglądają ziemniaki IndependentGirl. :)





A na koniec pokazuję efekty mojego obcowania z karbownicą, niestety nie udało mi się objąć całej długości włosów. Ale stwierdziłam że jest to naprawdę świetny sposób dla dziewczyn, które tak jak ja mają rzadkie włosy, choć oczywiście nie za często, ze względu na temperaturę karbownicy. :(



31 komentarzy:

  1. fioleciki i tej hmm zielony taki morski w sumie to przyjęłabym ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. po pierwsze fajne te ziemniaczki, chyba też się po takie wybiorę ;p ta zieleń jest fajna, a po drugie również ze względu na objętość moich włosów polubiłam się z karbownicą, ale rzadko jej używam właśnie ze względu na temp. ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie ziemniaki to ja też chcę :PP
    A włosy masz mega długie!

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowne kolory lakierow..! :)
    jak bylam mniejsza jakies kilka lat temu bardzo czesto karbowalam wlosy..:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie nigdy, dopiero teraz to wymyśliłam. xD

      Usuń
  5. Zazdroszcze tych lekierow! ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Lakiery i włosy chętnie bym przygarnęła:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam do mnie, zostałaś oTAGowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale zmiany tu zaszły! zdecydowanie na plus ;)

    i jak wrażenia związane z tym kremem? ;d

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie się bardzo podoba ;) nie widziałam jeszcze takiego szablonu u nikogo ;d

    OdpowiedzUsuń
  10. haha fajowe ziemniaki xD strasznie lubię lakiery z tej firmy ;)

    zapraszam do mnie na konkurs :)
    http://musicfashionme.blogspot.com/2012/11/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładne kolory, idealne na tak przygnębiającą pogodę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. zmiany widzę:) fajnie, bardziej przejrzyście:)

    bardzo kolorowe te Twoje ziemniaczki:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podoba. :) Tak, lubię takie ziemniaki! :)

      Usuń
  13. Bardzo ładne kolorki masz tych lakierów .!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. przecudowne kolorki lakierów ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Hahaha to smaczny obiad musiał być ;P Też mam kilka lakierów tej firmy, ale niestety szybko odpryskują ;(

    OdpowiedzUsuń
  16. cała masa pieknych kolorów
    ♥ ♥ ♥ ♥
    CAŁUSY:* Ola

    OdpowiedzUsuń
  17. tak pieknych wspomnien nie da sie tak szybko zapomniec..:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja ostatnio tak poszłam po jajka;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne te ziemniaki, osobiście nie jadam ich...ale na te bym się skusiła:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Siarkową Moc też miałam, ale strasznie śmierdziała wg mnie. Ta maseczka ma przyjemny zapach, podobnie jak peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. ale masz cudowne włoski ♥♥ a ile dobroci w postaci Safari :)

    OdpowiedzUsuń